Koronawirus wywrócił do góry nogami życie nie tylko firm, ale również wielu inwestycji. Jednymi z nich są biblioteki, które były nieczynne od 20 marca do 6 maja. - Po 7 tygodniach przerwy zaczęliśmy funkcjonować, ale zarówno my, jak i czytelnicy muszą się dostosować do nowych zasad – mówi Małgorzata Sowińska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Kozłowie.
Mimo iż biblioteka była zamknięta, to jej pracownicy nie próżnowali i wykorzystali ten czas bardzo efektywnie. - W marcu zakupiliśmy 329 książek. Wszystkie zostały przygotowane do wypożyczania: wpisane do ksiąg inwentarzowych, skatalogowane i wprowadzone do systemu bibliotecznego MAK+ - wyjaśnia dyrektor. Zakupiono również nowe meble biblioteczne. Prowadzono prace porządkowe w lokalach bibliotek oraz selekcje w księgozbiorach. Wykonane prace poprawiły estetykę pomieszczeń.
Książki również muszą przejść kwarantannę
Aby móc wznowić działalność biblioteka musiała dostosować się do wytycznych Ministra Kultury oraz Sanepidu. - Zakupiliśmy ekrany ochronne z plexi, które zwiększają bezpieczeństwo pracowników w miejscu obsługi czytelników, płyny dezynfekujące, rękawice, maseczki oraz przyłbice. Wyznaczyliśmy również miejsca do obsługi czytelników – wymienia Małgorzata Sowińska. Przyznaje, że czytelnicy dostosowali się do wszystkich zasad i zarówno wypożyczanie, jak i oddawanie książek przebiega sprawnie.
WARTO WIEDZIEĆ
-
Godziny pracy biblioteki: poniedziałek – piątek 7.30 – 15.30
-
W placówkach uruchomiona jest jedynie wypożyczalnia.
-
Wszelka inna działalność nadal jest zawieszona.
-
Ze względu na bezpieczeństwo prosimy o wchodzenie do biblioteki po jednej osobie.
-
Przed wejściem do biblioteki należy zachować wszelkie środki ostrożności: zdezynfekować ręce i nałożyć rękawiczki.
-
Każda osoba wchodząca musi posiadać maseczkę.
-
Przyjęte od Czytelnika książki zostają poddane 3-dniowej kwarantannie.
-
Istnieje możliwość rezerwowania i zamawiania książek telefonicznie, do czego zachęcamy.
Egzemplarzy zwracanych do biblioteki nie wolno dezynfekować!